W święto Objawienia Pańskiego gromadzimy się w kościołach, a następnie od wielu lat w mnóstwie miejsc w Polsce i na świecie na uroczystych przejściach ulicami w celu wspólnego uradowania się faktem płynącym z wydarzenia zbawczego, jakim jest narodzenie Jezusa Chrystusa. Teofania, a więc objawienie się Boga na Ziemi w widzialnej postaci, wkroczenie Syna Bożego w historię ludzkości stanowi źródło naszych orszakowych działań.

Tym razem w sobotę 6 stycznia 2024 r. po zakończonej Eucharystii w kościele pw. św. Jana Chrzciciela, wszyscy spotkaliśmy się w parku 1 Maja, aby właśnie stamtąd wyruszyć po godz. 12.00 w ramach VIII Trzcianeckiego Orszaku Trzech Króli, będąc skupieni pod hasłem "W jasełkach leży!". Chodzi bowiem o to, że dawniej "małe jasła" oznaczały żłobek, a ze względu na nasze niezwykłe wydarzenie razem pielgrzymowaliśmy do miejsca, gdzie leżało Dzieciątko — nasz mały Zbawiciel, poczęty z Ducha Świętego, narodzony z Maryi. Ponadto hasło przewodnie wydarzenia nawiązywało do 800-lecia pierwszego przedstawienia jasełkowego zorganizowanego przez św. Franciszka. Tradycja rozpoczęta przez niego trwa nieprzerwanie i opowiada światu o cudzie narodzin Mesjasza. W trakcie Mszy św. odprawionej w kościele pw. św. Jana Chrzciciela prefekt Katolickiej Szkoły Podstawowej ks. Marcin Libera MS mówił o odpowiedzi udzielanej przez kolejne pokolenia ludzi na pytanie "Kim jest Jezus?". Gwiazda betlejemska prowadzi do Niego. Jako ludzie często zwracamy się do prawdziwego światła, chcąc zachować ufność w znaczenie Bożego Narodzenia dla naszego życia i zachowania go na drodze do osobistego poznania Syna Bożego. W myśl tego nasz orszak był symboliczną formą codziennego pielgrzymowania dla podkreślenia naszego zaufania w sens tajemnicy Narodzenia Pańskiego.

Byli z nami liczni mieszkańcy miasta i gminy Trzcianka, a także przybyli do nas goście, mnóstwo rodzin, starsi i młodsi. Zostaliśmy przywitani przez wodzireja Bartosza Śliwińskiego, a następnie swoje słowa skierowali do zebranych burmistrz Trzcianki Krzysztof W. Jaworski i proboszcz parafii pw. św. Jana Chrzciciela ks. Zbigniew Cybulski MS. W sceny orszakowe zaangażowane były osoby z Katolickiej Szkoły Podstawowej, Młodzieżowego Domu Kultury, Szkoły Podstawowej nr 2, Szkoły Podstawowej nr 3 i Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej. Wspólnie celebrowaliśmy wydarzenie, nucąc polskie kolędy, które są tak charakterystyczne dla naszego kulturowego dziedzictwa. Podczas przemierzania trasy zatrzymywaliśmy się co rusz, aby zgłębić fragmenty jasełkowych perypetii, które prowadzą nas ku kulminacyjnej scenie — Objawieniu Pańskiemu, symbolizującemu przyjście na świat Dzieciątka Bożego.

Rodzice dzieci przygotowali z tej okazji stroje aniołów i pasterzy oraz instrumenty perkusyjne dla swoich podopiecznych. Uczestnicy otrzymali specjalnie przygotowane orszakowe korony i śpiewniki. Zadbaliśmy, żeby najmłodsi mieli ubrania zachowane w następujących kolorach oznaczających wskazane kontynenty:
• czerwone — Europa,
• zielone — Azja,
• niebieskie — Afryka.

Tegoroczny orszak trzech Króli został zorganizowany pod hasłem " W jasełkach leży!".

Wszystkich wiodła Gwiazda Betlejemska, za nią kroczyli orszakowi chorążowie. Towarzyszyli nam też bogato przyozdobieni królowie Kacper, Melchior i Baltazar. Idąc ulicami Trzcianki, trafiliśmy na dwór zazdrosnego, pyszałkowatego i bojącego się o utratę władzy Heroda, do którego przybyli Mędrcy poszukujący Nowonarodzonego. Następnie przeszliśmy obok oberży, gdzie gospodarz i gospodyni wykazali się samą światowością, ucieczką w hedonizm i odrzuceniem zasad wstrzemięźliwości mogącej prowadzić do Boga. W dalszej kolejności odbyła się walka dobra ze złem. W szranki stanęli diabły i aniołowie. Na szczęście dobro wygrało. Po drodze jeszcze czekała nas brama anielska. Zewsząd było słychać śpiewy niebieskie dodające ludziom otuchy i nadziei, a białe postaci pląsały niczym zawodowi tancerze w najlepszych układach choreograficznych. Tak pozdrowieni przez nich i z przeświadczeniem naszego piękna wobec Boga nabraliśmy sił na dalsze zmierzanie do celu. Jeszcze musieliśmy podjąć kilka kroków, aby uradować się widokiem panującym w szopce betlejemskiej. Naszym oczom ukazała się Święta Rodzina. W ramionach Maryi spał kołysany nowonarodzony Jezus. Pokłonili się mu pasterze i królowie.

VIII Trzcianecki Orszak Trzech Króli zakończył się słowami organizatora tego przedsięwzięcia dyrektor szkoły katolickiej Doroty Pawłowskiej. Idąc, razem radowaliśmy się, mieliśmy okazję zastanowić się nad Objawieniem Pańskim, ukazanym w tych ulicznych jasełkach poprzez odniesienia do chrześcijańskiej wiary oraz ludowego przedstawienia biblijnych prawd ewangelicznych.