|
|
Lubię śnieżek, lubię śnieg, chociaż w oczy prószy.
Lubię mrozik, lubię mróz, chociaż marzną uszy.
Lubię wicher, lubię wiatr, chociaż mnie przewiewa.
Lubię zimę, idę w świat, i wesoło śpiewam.
(I. Suchorzewska, Zimowa piosenka)
W końcu śnieg!!! Tak dzieci cieszyły się we wtorek, 16 stycznia, z pierwszego śniegu, który zdecydował się spaść w tę zimę. Aż miło popatrzeć
na piękną biel.
Korzystając z uroku zimy, dzieci z naszego oddziału przedszkolnego postanowiły pobawić się na śniegu. Oddały się zimowemu szaleństwu,
chętnie lepiąc bałwana i rzucając się śnieżkami. Było bardzo mroźnie, ale nikomu to nie przeszkadzało, bo najmłodsi wiedzą, że zabawy na świeżym
powietrzu to świetna rozrywka.
Z czerwonymi noskami i z uśmiechem wróciliśmy do przedszkola na ciepły posiłek. Było dość zimno, ale też wesoło i radośnie.
|
|
|