|
|
Naprawdę istnieje tylko jedna radość: obcowania z ludźmi.
(Antoine de Saint-Exupéry, pisarz)
W sobotni poranek, 13 czerwca, wszystkich przybyłych do szkoły przywitała dyrektor Zespołu Szkół Katolickich w Trzciance Bożena Wargin i prefekt
szkoły ks. Piotr Stangricki MS. Był to nasz szczególny dzień dzień rodziny, czas radości i zabaw. Mamy, tatowie, babcie, dziadkowie
i nasi wychowankowie świętowali razem. Czerwcowa, piękna pogoda sprzyja takim spotkaniom, jakim było to sympatyczne zgromadzenie wszystkich
chętnych na dziedzińcu szkolnym. Dzięki organizacji festynu szkolnego możemy wspierać współdziałanie i odpowiedzialność, które są codziennym
udziałem rodzin, a także szkoły.
Z tego względu, że lubimy spędzać czas kreatywnie, przygotowaliśmy szereg atrakcji. Wszyscy, będąc pełni energii, młodzi duchem i ciałem,
zgłaszali się zgodnie z punktami programu do wzięcia udziału w konkurencjach rodzinnych, sportowych i kulinarnych. Co rusz w naszym
planie był przewidziany występ młodych artystów.
Najpierw przed wszystkimi wystąpiły dzieci z oddziału przedszkolnego, a także pierwszaki i drugoklasiści, którzy uradowali swoje mamy
i swoich tatów. Potem instruktorka tańca Danuta Antosz poprowadziła turniej tańca towarzyskiego. Nauczyciel wychowania fizycznego
Marcin Wiśniewski zapraszał chętnych do sportowych zmagań. Było więc strzelanie małymi piłkami do celu, kręgle piłkarskie i zręcznościowe
wyścigi rzędów. Na końcu spotkania zmierzyły się najsilniejsze zespoły piłkarzy. Naprzeciw siebie na boisku stanęli pracownicy szkoły i rodzice
uczniów. Emocje sięgały zenitu.
Okazało się, że uczestnicy festynu musieli się zmierzyć ze sobą również na polu kulinarnym. Całe rodziny startowały w takich konkurencjach,
jak: ubijanie jajecznej piany przez tatusiów, matczyne karmienie kisielem dzieci z zasłoniętymi oczami, rozpoznawanie smaków przypraw oraz zagadki
przeznaczone dla najmłodszych odnoszące się do świata kuchni wypełnionej najróżniejszymi smakami i zapachami.
Dzieci mogły też mile spędzić czas, biorąc udział w zajęciach plastycznych. Rysowały kredą na wielkiej, czarnej flizelinie rozłożonej na ziemi.
Były też recytacje wierszy, występy wokalne i prezentacje gry na keyboardzie.
Corocznie spotykamy się w jeden wybrany dzień, by położyć akcent na wzmocnienie wewnętrznych relacji rodzinnych i szkolnych. Wszystko to
odbywa się dzięki wspólnym grom i zabawom. Dogodny czas sprzyja temu, że uczniowie i nasze całe rodziny mogą się integrować, nie tylko w tym wyjątkowym
dniu, ale i zawsze w trakcie wspólnych przedsięwzięć podejmowanych na rzecz szkoły. Pamiętamy przede wszystkim o dobru dziecka.
|
|
|