|
|
W ferie byliśmy aktywni, czyli...
... dużo się działo w naszej szkole, dużo w domach jednoznacznie stwierdzamy, że ferie powinny trwać i trwać!.
30 stycznia3 lutego i 7 lutego 2017 r.
fot. Archiwum Szkoły (aut. xxx)
tekst: Krzysztof Felsmann
|
|
|
|
|
Naprawdę istnieje tylko jedna radość: obcowania z ludźmi.
(Antoine de Saint-Exupéry, pisarz)
W dniach od 30 stycznia do 3 lutego 2017 r., a więc w pierwszym tygodniu ferii zimowych, oraz we wtorek 7 lutego byliśmy niezwykle aktywni.
Mimo tego, że czas wolny od lekcji i tradycyjnych obowiązków szkolnych kojarzy nam się z pewnym rozleniwieniem, były wśród nas osoby, które
z wielką chęcią przychodziły do szkoły na zorganizowane przez nas zajęcia dodatkowe.
Wspólnie mogliśmy uczestniczyć w formach aktywności plastyczno-muzycznych. Dzięki temu mieliśmy możliwość kreatywnego przeżywania czasu.
W trakcie gier matematycznych usilnie ćwiczyliśmy nasze umysły, by poradzić sobie z tymi wszystkimi łamigłówkami. Kiedy przyszła nam ochota
na przekąszenie czegoś, mając zorganizowane jabłka, marchewki i czekoladę, samodzielnie stworzyliśmy potrawy cieszące nasze podniebienia.
Było smacznie! Mocno zainteresowały nas zajęcia ceramiczne, które odbyły się w Warsztatach Terapii Zajęciowej. Stworzenie trwałych,
użytkowych naczyń i najprzeróżniejszych ozdób z miękkiej pierwotnie masy jest niezwykle inspirujące. Każdy uczestnik spróbował swoich sił
w zmaganiu się z ręcznym lepieniem rozmaitych kształtów, figurek, miseczek i walentynek. Następnie przyszła kolej na przygody filmowe w nowo
powstałym w naszym mieście Kinie Osiedlowym znajdującym się na os. J. Słowackiego. W nowocześnie zorganizowanej sali projekcyjnej zobaczyliśmy
barwne losy bohaterów filmu animowanego Vaiana: Skarb oceanu. Z napięciem obserwowaliśmy nastolatkę, która, chcąc dopełnić dzieła swych
przodków, wyruszyła w niebezpieczną misję po oceanie, by odnaleźć legendarną wyspę. Nie zabrakło również zajęć sportowych i muzycznoruchowych.
W tym celu nasza aula szkolna zamieniała się w wielką przestrzeń zdominowaną przez tor przeszkód. Odwiedziliśmy także muzeum, ponieważ tam
jak na zimę przystało przeżyliśmy wirtualną wyprawę na Grenlandię i Antarktydę. Dowiedzieliśmy się, jacy przedstawiciele świata zwierząt
najlepiej się czują w tych lodowatych obszarach geograficznych. Życie na polarnej wyspie naprawdę wymaga siły przeżycia. Interesujące było omówienie
najważniejszych wątków odnoszących się do tradycji i kultury Eskimosów.
W drugim tygodniu ferii w dniu 7 lutego wyruszyliśmy do Teatru Animacji w Poznaniu. Obejrzeliśmy spektakl Odlot. Była to długa
i pełna przygód wędrówka bocianich dzieciaków różniących się kolorem upierzenia. Nanji i Fantu przeżywają ptasie perypetie, przy czym dzięki
odgrywanym postaciom możemy spojrzeć na siebie i świat z innej perspektywy, pomyśleć nad różnorodnością etniczną i narodowościową. Po inscenizacji
przyszła kolej na żywą lekcję teatralną. Znaleźliśmy się za kulisami. Aktor odkrywał przed nami tajniki sztuki teatralnej. Mogły dotknąć lalek,
animować je.
Po tak dynamicznych i różnorodnych przeżytych zajęciach w naszej szkole trzeba było, chcąc nie chcąc, powrócić do naszych domów. Tam też wiele się
działo. Jednoznacznie stwierdzamy, że ferie powinny trwać i trwać, i trwać, i trwać...
|
|
|