|
|
Naukowcy ponoć zlokalizowali część ciała ludzkiego odpowiedzialną za otyłość.
Sądzę, że chodzi o usta.
(Jay Leno, gospodarz The Tonight Show)
Zdajemy sobie sprawę, że w dzisiejszej dobie otyłość jest społecznym problemem dotykającym wielu ludzi. Ujawnia się on szczególnie w tych krajach,
gdzie na pierwszym miejscu stawia się konsumpcyjny styl życia. Chcąc pokazać uczniom, w jaki sposób można konstruktywnie przeciwdziałać nadmiernemu
gromadzeniu tkanki tłuszczowej w organizmie, w Publicznym Gimnazjum Katolickim w Trzciance odbyły się zajęcia profilaktyczne odnoszące się do unikania
nadwagi. Wydaje się bowiem, że z ekspansywną siłą atakują nas zewsząd chipsy, jedzenie fastfoodowe, słodkie i gazowane napoje, tony słodyczy i innej
chemicznie przetworzonej żywności. Młody człowiek może dziś z łatwością wpaść w nieprzyjazne objęcia śmierci z przejedzenia. Uświadommy sobie, jak wiele
osób z naszego najbliższego otoczenia objada się, co za tym idzie przekracza fizjologiczne potrzeby i możliwości adaptacyjne swojego organizmu,
prowadząc w ten sposób do niekorzystnych skutków dla własnego zdrowia.
W dniach 2324 października, w naszej szkole odbyły się zajęcia z udziałem pedagog szkolnej Jadwigi Górskiej. Podczas wyjątkowej lekcji
uczniowie dowiedzieli się o przyczynach powstawania otyłości, strategiach walki z niekorzystnym stylem życia w tej materii, a także o rozszyfrowywaniu
wyników uzyskiwanych w trakcie odnotowywania danych w zakresie rozpoznawania wskaźnika masy ciała (BMI ang. Body Mass Index).
W piątek, 24 października, w auli szkolnej odbyło się spotkanie z Agnieszką Czerwińską, autorką książki Śmierć Grubej Berty, czyli jak skutecznie
zabić w sobie grubasa, kobietą ważącą dawniej 120 kg, a teraz mającej kontrolę nad własnym ciałem, słynną dziś modelką plus size.
Zaproszony gość opowiedział najpierw gimnazjalistom o szkolnej dyskryminacji. Agnieszka Czerwińska, będąc nastolatką, doświadczyła na lekcjach wielu
upokorzeń ze strony rówieśników nieakceptujących jej niezdrowego wyglądu. Wszelkie krytyczne uwagi i ośmieszanie były na porządku dziennym i sprawiały,
że dziewczyna wycofywała się coraz bardziej z życia, popadała w smutek i rezygnację. W domu rodzinnym nie wskazano jej korzystnego stylu jedzenia
i pozytywnego radzenia sobie ze stresem. Otyłość więc z dnia na dzień postępowała, a rany emocjonalne doskwierały z coraz większą mocą. By odciąć się
od znienawidzonej w sobie osoby, Agnieszka Czerwińska w 2008 r. postanowiła przybrać inne imię, zrezygnowała z dawnej Beaty. Nie pomogło to jednak
w zmianie stylu postępowania i myślenia o sobie. Dopiero przełomem okazała się śmierć jej mamy. Zmarła ona na nowotwór żołądka, wcześniej doświadczała
ogromnego nadciśnienia tętniczego, miała żylaki, zator płucny, niewydolność nerek. Wszystko to było spowodowane otyłością. Odkąd odeszła mama Agnieszki
Czerwińskiej, córka postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce. Zapisała się na siłownię. Po pewnym czasie ćwiczenia przestały przynosić zaplanowane efekty.
Na nieszczęście Agnieszka Czerwińska sięgnęła po tabletki niewiadomego pochodzenia i leki termogeniczne, mające wyeliminować problem nadwagi.
Stosując te specyfiki, igrała ze śmiercią. Przestraszyła się, kiedy to doszło u niej do łysienia i niepokojących zmian skórnych. Odstawiła pseudoleki.
Jeszcze próbowała odchudzać się, uciekając w bulimię i aplikowanie sobie preparatów przeczyszczających. Wszystkie te nieszczęśliwe przeżycia doprowadziły
ją do dietetyka. Dopiero przyjęcie racjonalnego stylu żywienia oraz regularne uprawianie sportu przyniosły pożądane rezultaty.
Dzięki prelekcji z udziałem Agnieszki Czerwińskiej uczniowie mieli możliwość przyjrzenia się własnym zwyczajom na polu jedzenia. Młodzież
uświadomiła sobie, że otyłość generuje poważne kłopoty zdrowotne, skrajnie grozi śmiercią. Ratowanie się za pomocą nielegalnych środków
farmakologicznych może jedynie zwiększyć szkody bądź przyspieszyć odejście z tego świata. Zło kompulsywnego objadania się przede wszystkim tkwi w niskim
poczuciu własnej wartości oraz machinalnym wprowadzaniu zawyżonej ilości pokarmów do własnego ciała. Można jednak z powodzeniem uwolnić się od problemu
otyłości, co udowodniła nam Agnieszka Czerwińska.
|
|
|