Zespół Szkół Katolickich im św. s. Faustyny Kowalskiej w Trzciance
 
– Z życia szkoły: rok szkolny 2014/2015
Galeria 290-1/1
Walka z otyłością, czyli...
...o przyczynach powstawania, zapobieganiu i strategiach walki mówią m.in.
Agnieszka Czerwińska — słynna modelka plus size
i Jadwiga Górska — pedagog szkolna.

23–24 października 2014 r.
fot. Archiwum Szkoły (aut. Krzysztof Felsmann)
tekst: Krzysztof Felsmann
Naukowcy ponoć zlokalizowali część ciała ludzkiego odpowiedzialną za otyłość.
Sądzę, że chodzi o usta.
(Jay Leno, gospodarz The Tonight Show)

Zdajemy sobie sprawę, że w dzisiejszej dobie otyłość jest społecznym problemem dotykającym wielu ludzi. Ujawnia się on szczególnie w tych krajach, gdzie na pierwszym miejscu stawia się konsumpcyjny styl życia. Chcąc pokazać uczniom, w jaki sposób można konstruktywnie przeciwdziałać nadmiernemu gromadzeniu tkanki tłuszczowej w organizmie, w Publicznym Gimnazjum Katolickim w Trzciance odbyły się zajęcia profilaktyczne odnoszące się do unikania nadwagi. Wydaje się bowiem, że z ekspansywną siłą atakują nas zewsząd chipsy, jedzenie fastfoodowe, słodkie i gazowane napoje, tony słodyczy i innej chemicznie przetworzonej żywności. Młody człowiek może dziś z łatwością wpaść w nieprzyjazne objęcia śmierci z przejedzenia. Uświadommy sobie, jak wiele osób z naszego najbliższego otoczenia objada się, co za tym idzie — przekracza fizjologiczne potrzeby i możliwości adaptacyjne swojego organizmu, prowadząc w ten sposób do niekorzystnych skutków dla własnego zdrowia.

W dniach 23–24 października, w naszej szkole odbyły się zajęcia z udziałem pedagog szkolnej Jadwigi Górskiej. Podczas wyjątkowej lekcji uczniowie dowiedzieli się o przyczynach powstawania otyłości, strategiach walki z niekorzystnym stylem życia w tej materii, a także o rozszyfrowywaniu wyników uzyskiwanych w trakcie odnotowywania danych w zakresie rozpoznawania wskaźnika masy ciała (BMI — ang. Body Mass Index).

W piątek, 24 października, w auli szkolnej odbyło się spotkanie z Agnieszką Czerwińską, autorką książki Śmierć Grubej Berty, czyli jak skutecznie zabić w sobie grubasa, kobietą ważącą dawniej 120 kg, a teraz mającej kontrolę nad własnym ciałem, słynną dziś modelką plus size.

Zaproszony gość opowiedział najpierw gimnazjalistom o szkolnej dyskryminacji. Agnieszka Czerwińska, będąc nastolatką, doświadczyła na lekcjach wielu upokorzeń ze strony rówieśników nieakceptujących jej niezdrowego wyglądu. Wszelkie krytyczne uwagi i ośmieszanie były na porządku dziennym i sprawiały, że dziewczyna wycofywała się coraz bardziej z życia, popadała w smutek i rezygnację. W domu rodzinnym nie wskazano jej korzystnego stylu jedzenia i pozytywnego radzenia sobie ze stresem. Otyłość więc z dnia na dzień postępowała, a rany emocjonalne doskwierały z coraz większą mocą. By odciąć się od znienawidzonej w sobie osoby, Agnieszka Czerwińska w 2008 r. postanowiła przybrać inne imię, zrezygnowała z dawnej Beaty. Nie pomogło to jednak w zmianie stylu postępowania i myślenia o sobie. Dopiero przełomem okazała się śmierć jej mamy. Zmarła ona na nowotwór żołądka, wcześniej doświadczała ogromnego nadciśnienia tętniczego, miała żylaki, zator płucny, niewydolność nerek. Wszystko to było spowodowane otyłością. Odkąd odeszła mama Agnieszki Czerwińskiej, córka postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce. Zapisała się na siłownię. Po pewnym czasie ćwiczenia przestały przynosić zaplanowane efekty. Na nieszczęście Agnieszka Czerwińska sięgnęła po tabletki niewiadomego pochodzenia i leki termogeniczne, mające wyeliminować problem nadwagi. Stosując te specyfiki, igrała ze śmiercią. Przestraszyła się, kiedy to doszło u niej do łysienia i niepokojących zmian skórnych. Odstawiła pseudoleki. Jeszcze próbowała odchudzać się, uciekając w bulimię i aplikowanie sobie preparatów przeczyszczających. Wszystkie te nieszczęśliwe przeżycia doprowadziły ją do dietetyka. Dopiero przyjęcie racjonalnego stylu żywienia oraz regularne uprawianie sportu przyniosły pożądane rezultaty.

Dzięki prelekcji z udziałem Agnieszki Czerwińskiej uczniowie mieli możliwość przyjrzenia się własnym zwyczajom na polu jedzenia. Młodzież uświadomiła sobie, że otyłość generuje poważne kłopoty zdrowotne, skrajnie — grozi śmiercią. Ratowanie się za pomocą nielegalnych środków farmakologicznych może jedynie zwiększyć szkody bądź przyspieszyć odejście z tego świata. Zło kompulsywnego objadania się przede wszystkim tkwi w niskim poczuciu własnej wartości oraz machinalnym wprowadzaniu zawyżonej ilości pokarmów do własnego ciała. Można jednak z powodzeniem uwolnić się od problemu otyłości, co udowodniła nam Agnieszka Czerwińska.